Jestem tak jak obiecałam... Jak na pierwszy dzień bardzo dużo osób mnie już odwiedziło, byle tak dalej. Dzisiaj prawie cały dzień leżałam w łóżku i oglądałam TV. Po południu przyjechał do mnie chłopak, oczywiście przez to, że mam nogę w szynie on traktuje mnie jak totalną kalekę. Nienawidzę tego, ale to też ma dobre strony: robi mi kanapki, nosi na rękach, ja go łaskocze, a on mnie nie. Chociaż nie licząc tego z łaskotaniem to tak mam codziennie. Oby tak dalej. Dzisiaj mam nadzieję, że prześpię całą noc, bo wstałam o 4 rano, a teraz mi się chce spać. Chociaż to ma też swoje dobre strony: mogłam leżeć w łóżku i rozmyślać w ciszy, podczas kiedy wszyscy spali.
Coś szuje, że mnie ten rok jakoś już odmienił, nigdy nie widziałam dobrych stron z takich rzeczy, a teraz? Są plusy i minusy.
Do zobaczenia już jutro :*
Jeśli macie jakieś pytania to pytajcie w komentarzach, będę odpowiadać w najbliższych postach .
zdrowia! milo ze strony chlopaka ze sie o ciebie troszczy!
OdpowiedzUsuńlittle-girl-in-vans.blogspot.com
No miło, miło. Taki chłopak co cud ;D
UsuńAle długa notka c: CIEKAWA !
OdpowiedzUsuńZaobserwuj i zapraszam na rozdanie ! ja obserwuję ;)
http://essently.blogspot.com/2012/12/conversowe-rozdanie.html
No długa jak na mnie ;-)
Usuńtaki chłopak to skarb <3 :*
OdpowiedzUsuńchociaż nie ukrywam pewnie też trochę by mnie to denerwowało, bo wszystko lubie robić sama :)
http://malinoweekropleedeeszczu.blogspot.com/
obserwujemy ?
Skarb, skarb ;-) Też wolę robić wszystko sama, już tak się wychowałam i to mam we krwi... ;D
UsuńObserwujemy ! ;D
Słodki jest :) Fajnie nic nie robić ale to jednak nuda. Blog bardzo podnosi na duchu więc ciesze się, ze go piszesz. Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńagnes-intuicja.blogspot.com
Słodki to prawda ;) A co do bloga to dziękuje :P
UsuńZapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńhttp://inmytime-lovetosmile.blogspot.com/
Wejdę
UsuńTakiego chłopaka to tylko pozazdrościć :P
OdpowiedzUsuńDzięki, że wpadłaś na mojego bloga.
Obserwuję i będę wpadała częściej :3
Jest takich więcej ;P
UsuńJa też będę wpadała na twojego bloga
A no i oczywiście dziękuję ;-)
Usuń